Stegna
hiking
Aktywność
Stegna, kolejny dzień plażowania i wędrówek, dziś dobra przejrzystość powietrza.
Popołudniowe siedzenie na plaży do zachodu słońca. Tego dnia podczas latania pierwszy i ostatni raz miałem komunikat o interferencjach pozycjonowania satelitarnego w dronie, na szczęście nic się nie działo, byłem w stanie normalnie wylądować, ale już tego dnia nie latałem.
Potem powrót na kolację i dogrywka w postaci nocnych zdjęć. Spodziewałem się, że będzie całkowicie ciemno, ale na plaży nie trzeba było używać latarki, pewnie ze względu na obecność księżyca, który krył się za drzewami gdzieś na południu. Stąd też średnie warunki na oglądanie gwieździstego nieba. Przy granicy lasu nocny biwak rozkładał jakiś gravelowiec. W oddali portowe klimaty Trójmiasta.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz