Góra św. Marcina
29.64 km
Dystans
1h 48m 10s
Czas
16.44 km/h
VAVG
26.0°C
Temperatura
directions_bike
Aktywność
06.07.2013
Opony terenowe, Krótko

TRASA: Marcinka (podjazd asfaltowy od zachodu)-> zielony pieszy szlak-Skrzyszów
POGODA: trochę chmur, wiatr zmienny, temp. 26°C

Miało być dzisiaj trochę czerwonym szlakiem rowerowym na południe od miasta. Zapowiadało się ciekawie, ale zniechęcił mnie teren wzdłuż torów kolejowych, wysokie trawsko, więc pomyślałem, że dzisiaj się nie będę szarpał. Wróciłem do miasta, ul. Tuchowska itd. do Tarnowca, podjazd asfaltowy i tu ciekawa sytuacja. Z wyprzedzającego mnie samochodu nagle wypadł portfel i rozsypały się monety. ;) Pomachałem trochę, na szczęście Pan patrzy w lusterka, zobaczył mnie i wrócił po swoje. Musiał zostawić jakoś na dachu chyba. :P Innym razem widziałem jak jedna Pani jechała z kubkiem z KFC na dachu przez parking pod Gemini, więc też ciekawie.
Później zielony pieszy szlak - paradoksalnie byłem tu dzisiaj pierwszy raz. I żałuję, że dopiero pierwszy. Na zjazd super sprawa, przejazd przez potoczek, po drodze fajny widok na wąwóz.

Tylko niestety trzeba się liczyć z taką przeszkodą:

...albo przejechać fragment potoczkiem. Jeszcze nie próbowałem. ;)
Poświęciłem się dla ludzkości i zrobiłem parę zdjęć, bardzo fajne miejsce ale teraz mnóstwo komarów, nie da się wystać w bezruchu przez 10 sekund.

A w Lesie Kruk odnowiono trochę pomnik ku czci rozstrzelanych przez hitlerowców:

Ostatnio bardzo opadłem z sił, zero mocy, średnie nie zachwycają.

Komentarze (2)

labudu
19:10 sobota, 06 lipca 2013
z portfelem fajna przygoda :P Strumykiem możesz śmiało jeździć nic się nie stanie, przejeżdżałem już nim kilka razy.
elanspeed
19:52 sobota, 06 lipca 2013
Trzeba będzie spróbować. ;)

Dodaj komentarz