TRASA: Tarnów-Lipie-Wola Rzędzińska-(okolice Pogórskiej Woli)-Skrzyszów-Zawada-Tarnów
POGODA: bezchmurnie, silny wiatr południowy, ciepło, ok. 12°C, średnia przejrzystość powietrza
Dzisiaj prawdopodobnie był ostatni z tak pięknych dni w tym roku, więc postanowiłem wykorzystać go na rower. W planach miałem objechać Tarnów czerwonym pieszym szlakiem ale było za mało czasu, a i formy nie ma za bardzo. Początek przez Lipie, musiałem tu ściągnąć kurtkę bo nie dało się wytrzymać. ;)
Później w stronę Pogórskiej Woli, po drodze mijam stadninę koni.
Dzisiaj pierwszy raz jechałem na Marcinkę odcinkiem czerwonego szlaku od wschodu, bardzo fajny teren, tylko trochę psów. :P
Po prawej stronie rozległy wąwóz, fajnie teraz wygląda gdy na drzewach nie ma liści:
Na Marcince:
Jeden z bikerów spotkanych na trasie:
Obok kościółka na Zawadzie postawiono piękną rzeźbę św. Marcina (chyba):
Wracając z Marcinki pojechałem jeszcze na Lotniczą:
Komentarze (4)
Dodaj komentarz