Jutro ma być deszcz więc stwierdziłem że trzeba jeszcze pogodę wykorzystać. Hmm, wybrałem się na Kopiec Piłsudskiego i wszystkim gorąco polecam, widoki naprawdę super, może nie jak z Kokoczu ale bardzo malowniczo, szczególnie w świetle zachodzącego słońca, czego niestety telefon nie uchwycił tak jakbym sobie tego życzył ale cóż, innym razem przywiozę aparat. Lasek Wolski z tego co widzę super jest pod MTB, szkoda że nie mogłem za bardzo pojeździć w terenie. Podjazd jak i zjazd Aleją Kasy Oszczędności Miasta Krakowa (xD), zjazd bardzo fajny, asfalt w miarę przyzwoity, szkoda że niżej na Leśnej jest ta kostka... Trochę mnie na niej wytrzepało. Wracając jeszcze dwie rundki wokół Błoni. W sumie mnóstwo ludzi było i tym samym człowiek się nakręca jak widzi że inni jednak też coś biegają/jeżdżą. :P
Nawet Tatry się pokazały.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz