Marcinka
7.31 km
Dystans
31m 40s
Czas
13.85 km/h
VAVG
directions_bike
Aktywność
Przygód ciąg dalszy. W połowie zjazdu z Marcinki w terenie przecinam tylną oponę na czymś, chyba na stłuczonej dachówce. Opona a w zasadzie dętka strzela, w pierwszej chwili myślałem że poszła szprycha i ona przebiła dętkę, tak jakoś dźwięk mi się skojarzył. No i cóż, jakoś trzeba było się dotoczyć do Skrzyszowa i dzwonić po wóz techniczny. W zasadzie to nie wiem czy próbować to kleić czy dać sobie spokój, na razie nie mam na to czasu. Póki co na tył założę oponę terenową z Krossa Golda.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz